ostatnia wizyta pana hydraulika
Od 10 kwietnia na naszej budowie szaleje pan hydraulik z ekipą.
Panowie wykuli dziurki pod rurki od grzejników
Porozkładali część rurek do ogrzewania
Połączyli je w takiej skrzynce
I rozłożyli takie czerwone rurki chyba od wody
Wczoraj przenosili wodę do budynku gospodarczego, w którym ma być kotłownia. Dziś też coś działali, ale niestety nie miałam czasu zajrzeć na budowę. Jutro się tam wybieram więc porobię zdjęcia i wieczorem zdam relację z tego, co zostało zrobione.
Kaloryfery już mamy zamówione - mają być w poniedziałek.
Teraz musimy już na poważnie zacząć wybierać podłogi, płytki i inne rzeczy. Łazienki mamy już pomierzone i czekamy na wizualizacje. Mamy już pewne typy, jeśli chodzi o podłogi. W korytarzu i kuchni chcemy ten sam jasny gres - chyba półpolerowany. Reszta dołu (oprócz łazienki) ciemne panele - prawdopodobnie jakiś dąb. Góra cała w jasnych panelach.